obecnie używam minerałów z Anabelle do codziennego makijażu, ale oprócz tego wciąż poszukuje idealnego podkładu
jak to w każdych poszukiwaniach bywa, zdarzają się także buble
Podkład Miss Sporty okazał się (dla mnie) jednym z nich
ma fajną konsystencje, miałam też puder w kamieniu z tej serii i byłam zadowolona
niestety po nałożeniu go na twarz zaczynają się problemy, podkład ma lekko wodnistą konsystencje i jego krycie jest słabe
dla porównania krycie innego, zupełnie nie drogiego podkładu, który przedstawie Wam wkrótce
a dodatkowo to co się z nim dzieje na twarzy jest po prostu niesamowite, waży się, walkuje i w ogóle nie da się z nim pracować :((
myślałam, że skończe go teraz w wakacje, nakładając cieniutką warstwę, ale niestety nie nadaje się
niewiem, czy to tylko moje odczucie, czy podkład nie pasuje do mojej cery...
a Wy macie z nim doświadczenia?
Irmina
Nie używałam go i nie zamierzam. Jakoś nie jestem przekonana do podkładów tej firmy :D
OdpowiedzUsuńnie lubię nic tej firmy
OdpowiedzUsuńZ miss sporty chyba tylko lakiery mają fajne :P
OdpowiedzUsuńmiss sporty fajna firma pod względem lakierów, błyszczyków i maskar do rzęs [a przynajmniej w dobrej cenie daje ładny efekt, lepszy nawet od drogich wypromowanych Rimmel]. Właśnie dlatego kupiłam ten produkt dzisiaj, może jakimś cudem ja się nie zawiodę.
OdpowiedzUsuń