zacznijmy od siana :P
od dłuższego czasu walcze o ładne zdrowe włosy, szczególnie końcówki, które w efekcie rozjaśniania bardzo się przesuszają i się puszą
jednak w ostatnim czasie za pomocą podcięcia końców, uzywania olejku z Alterry, olejku rycynowego i odżywki Isany z Babassu udało mi się je doprowadzić do zadowalającego stanu (zdjęć nie mam bo 'aparat' był w naprawie)
i coś mnie podkusiło w sobotę....wyprostowałam włosy (a nie robiłąm tego od roku może)
o jeeeeeeej to była zła decyzja, włosy cały wieczór były proste ale też przyklapnięte, ciągle opadały mi na twarz, po prostu horror, a jak wyglądały moje końcówki następnego dnia....istne siano, chodziłam w nich jeszcze troche i później nie mogłam wcale rozczesać przed myciem :((((
zdjcie zrobiłam, chyba widać jakie są suche, a na drugim zdjęciu jakie poplątane
a tutaj jeszcze możecie zobaczyć ile włosów 'wyszło' i ile końcówek się połamało
poratowałam je troche olejkiem rycynowym wtartym od połowy włosów ale nie miałam zbyt wiele czasu (ok. 20 minut), no i teraz bedzie trzeba znowu odżywiac i nawilżać z nadzieją, że ich stan się poprawi....no i....nigdy więcej prostownicy (dla moich wlosów to po prostu za duzo)
***
więc było już troche o olejku rycynowym, którego używam razem z Alterra do olejowania włosow, efekt jest świetny
jestem także w trakcie regeneracji moich paznokci które po odżywce Eveline 8 w 1 zrobiły się twardsze i szybciej rosły, ale niestety zaczęły się łamać na potęgę
dlatego też od ok 3 tygodni nie maluje paznokci wcale (szooook), obcinam i piłuje na kwadratowo i smaruje nie czym innym jak olejkiem rycynowym (z regularnością u mnie kiepsko, więc robie to kiedy sobie przypomne :P)
obecnie moje króciutkie pazurki wygladają tak
nie zapuszczam ich na razie, dam im odpocząć i zregenerować się
czyli podwójna 'akcja - regeneracja' włosy i paznokcie...i olejek rycynowy :P
wiem, że Wy też używacie ;)
buziaki
Irmina