wtorek, 25 września 2012

siano i kilka słów o olejku rycynowym

zacznijmy od siana :P
od dłuższego czasu walcze o ładne zdrowe włosy, szczególnie końcówki, które w efekcie rozjaśniania bardzo się przesuszają i się puszą
jednak w ostatnim czasie za pomocą podcięcia końców, uzywania olejku z Alterry, olejku rycynowego i odżywki Isany z Babassu udało mi się je doprowadzić do zadowalającego stanu (zdjęć nie mam bo 'aparat' był w naprawie)

i coś mnie podkusiło w sobotę....wyprostowałam włosy (a nie robiłąm tego od roku może)
o jeeeeeeej to była zła decyzja, włosy cały wieczór były proste ale też przyklapnięte, ciągle opadały mi na twarz, po prostu horror, a jak wyglądały moje końcówki następnego dnia....istne siano, chodziłam w nich jeszcze troche i później nie mogłam wcale rozczesać przed myciem :((((

zdjcie zrobiłam, chyba widać jakie są suche, a na drugim zdjęciu jakie poplątane



a tutaj jeszcze możecie zobaczyć ile włosów 'wyszło' i ile końcówek się połamało


poratowałam je troche olejkiem rycynowym wtartym od połowy włosów ale nie miałam zbyt wiele czasu (ok. 20 minut), no i teraz bedzie trzeba znowu odżywiac i nawilżać z nadzieją, że ich stan się poprawi....no i....nigdy więcej prostownicy (dla moich wlosów to po prostu za duzo)

***
więc było już troche o olejku rycynowym, którego używam razem z Alterra do olejowania włosow, efekt jest świetny

jestem także w trakcie regeneracji moich paznokci które po odżywce Eveline 8 w 1 zrobiły się twardsze i szybciej rosły, ale niestety zaczęły się łamać na potęgę
dlatego też od ok 3 tygodni nie maluje paznokci wcale (szooook), obcinam i piłuje na kwadratowo i smaruje nie czym innym jak olejkiem rycynowym (z regularnością u mnie kiepsko, więc robie to kiedy sobie przypomne :P)

obecnie moje króciutkie pazurki wygladają tak
nie zapuszczam ich na razie, dam im odpocząć i zregenerować się

czyli podwójna 'akcja - regeneracja' włosy i paznokcie...i olejek rycynowy :P

wiem, że Wy też używacie ;)
buziaki
Irmina

piątek, 21 września 2012

Apteczne zakupy, czyli rozpoczynam ostrą walkę z niedoskonałościami i nie tylko

Witam Was:)

Dziś po powrocie ze szpitala zastałam miłą niespodziankę, która poprawiła mi chociaż trochę humor.

Czyli paczkę z apteki słonik KLIK

Muszę pochwalić tą aptekę, bo ceny są faktycznie trochę niższe niż w aptece, w której dotychczas robiłam zakupy, czyli apteki dbam o zdrowie.

Oprócz tego świetny kontakt, mailowy i smsowy, szybciutka przesyłka, która była super zapakowana, wszystko dotarło całe i zdrowe:)














DERMEDIC ACNE EXPERT Tonik głęboko oczyszczający na trądzik 200ml, chciałam żeby tonik był koniecznie bez alkoholu i ten jest:)

La Roche-Posay EFFACLAR K Krem odnawiający przeciw nawrotom LHA retinol na trądzikskóra tłusta 30ml, osławiony wśród wizażanek, dziwnym trafem wszystko to, co wychwalają wizażanki, na mnie działa wręcz odwrotnie, czas pokaże, czy i tym razem tak będzie...

Lactacyd Femina - emulsja 200ml, chyba wszystkie kobiety ją znają, najlepsza emulsja do higieny intymnej:)

Pharmaceris T PURI-SEBOSTATIC Pianka Głęboko Oczyszczająca do twarzy 150ml, pianki do mycia twarzy są moją ulubioną formą oczyszczania, a jaka jest pianka PHARMACERIS? we will see...

Flos-Lek Peeling enzymatyczny na trądzik  50ml, pierwszy mój peeling enzymatyczny, do tej pory używałam tylko mikrodermabrazji z Mary Kay.

Regenerum serum regeneracyjne do paznokci - wzmocnienie paznokci na rozdwajanie zmiękczenie skórki - tubka z pędzelkiem 5ml, po tym, jak odżywka Eveline 8 w 1 zniszczyła moje paznokcie, zamiast je naprawiać, postanowiłam spróbować czegoś innego. Może produkt apteczny bardziej im pomoże.


Do tego była dołączona jeszcze gazetka/ulotka na temat preparatów do odchudzania.




Czas pokaże, jak te kosmetyki zachowają się na mojej skórze, boję się szczególnie La Roche-Posay EFFACLAR K, to mój pierwszy krem z kwasami, a kwasy różnie reagują na skórę...

Miejmy nadzieję, że nie wydałam pieniędzy na marne i wreszcie stan moje skóry się poprawi, bo ostatnio wyglądała ona tragicznie...


Pozdrawiam Was :)

EWA:)

poniedziałek, 17 września 2012

Top Coat THERAPY NAIL

zbierając doświadczenia z blogów postanowiłam rozejrzeć się za jakimś szybko schnącym Top Coatem.
(w Rossmannie kupiłam bubla, ale o nim wkrótce)
natomiast w niewielkim sklepie kosmetycznym kupiłam szybkoschnący  top coat THERAPY NAIL od Venity




szybciutka opinia: jest to mój pierwszy Top Coat, więc nie mam porównania z Seche albo Poshe :P
i też obiecałam sobie, że nigdy nie wydam tylu pieniędzy na Top,Therapy Nail to alternatywa za ok 8 zł

wysychanie:
naprawde szybko, po pomalowaniu drugiej ręki pierwsza jest już sucha
daje sobie rade z większą ilością warst, ale trzeba poczekać nieco dłużej aż wszystkie warstwy 'przegryzie'
w innym wypadku wierzch bedzie twardy a spód płynny, coż jak z jajkiem na miękko :P

przedłużanie trwałości:
ciężko stwierdzić, warstwy lakieru tworzą twardą powłokę na paznokciu co powinno zapewnić nienaganny wygląd na wiele dni, ale niestety Top kurczy większość lakierów, więc po jakimś czasie i tak wygląda to dziwnie

dodatkowe efekty niepożądane:
jak mówiłam wszystkie warstwy lakieru stapiają się w jedną i po jakimś czasie, na moich pazurkach jakieś 3-4 dni lakier można zdjąc z paznokcia jak naklejke :P
raz nawet zdarzyło mi się, że lakier odfrunąl z paznokcia sam :xD

tak więc, za te pieniądze sprawdza się całkiem ok, choć dla mnie te niewielkie minusy go mimo wszystko dyskwalifikują, więcej tego produktu najprawdopodomniej nie kupie ;)

pozdrawiam w ten słoneczny dzień
Irmina

czwartek, 13 września 2012

sposób na naczynka - żel arnikowy

mialam nie dodawać nowych postów bo nie mam czym robić zdjęc
ale postanowiłam pokazać Wam mój obecny sposób pielęgnacji cery naczynkowej

gdzieś na forum wyczytałam że na naczynka pomaga
ŻEL ARNIKOWY


ja mam ten z FlosLek'u




moje wrażenia: 
lubie go stosować, formuła żelu przynosi ulge po całym dniu, przyjemnie się go rozprowadza, szybko się wchłania, nie pozostawia tłustej warstwy tak jak niektóre kremy, które stosowałam do tej pory

w ostatnim czasie kondycja moich naczynek znacznie się poprawiła, z pewnością także dzięki temu żelowi, nie pozbył się on widocznego pękniętego naczynka koło nosa, ale wydaje mi się, że wzmacnia moje naczynka i generalnie robi więcej dobrego niż złego :)))

jeśli chodzi o dodatkowe zastosowanie to oczywiście na siniaki i obrzęki, a także na opuchnięte oczy i sińce pod oczami, a także co ciekawe na ukąszenia komarów

czy kupie ponownie?
tak
kosztował mnie ok 8-9 zł więc chyba już na stałe zagości wśrod moich kosmetyków


pozdrawiam
Irmina

wtorek, 11 września 2012

Henna w domu - Venita Color Professional

ciekawość i chęć eksperymentów zwyciężyła po raz kolejny


moim celem było przyciemnienie rzęs, żeby bez makijażu były wyraźniejsze i bardziej widoczne

Henna Venity ma forme żelu-pasty i pracuje się z nią o wiele fajniej niż z tą w proszku
w opakowaniu znajdziemy wszystko co potrzebne:
tubka z kremem
aktywator
szpatułka
szablony do brwi
płatki pod oczy

zródło: venita.com.pl
więcej informacji tutaj


***
a teraz procedura jak szybko i sprawnie wykonać zabieg:

na powieki i pod oczami nakładamy krem, najlepiej tłusty i umieszczamy pod oczami płatek z zestawu (bedzie się trzymal na kremie)


mieszamy krem z tubki z aktywatorem w miseczce za pomocą dołączonej szpatułki


bierzemy spiralkę do rzęs (u mnie ze starego tuszu) i pokrywamy masą


no i malujemy rzęsy jak maskarą
uwierzcie to wcale nie jest trudne, ani niebezpieczne (przy pierwszej aplikacji krem dostał mi się do oczu, ale wytarłam i nic więcej się nie działo)
oczywiście wcześniej mozna a nawet trzeba wykonać póbe uczuleniową




w efekcie rzęsy są czarne i bardziej wyraźne bez makijażu

efekt bedzie tym fajniejszy im jaśniejsze macie naturalne rzęsy
więc blondynkom o jasnych rzęsach polecam wypróbować
nie bójcie się, to naprawdę łatwe :)))

Irmina









poniedziałek, 10 września 2012

Kosmetyczny domek:)

Witajcie:)

Dziś tak króciutko pokażę Wam mój "dom" na kosmetyki:)

Zakupiony niedawno w markecie Leclerc, za 19,99! Z Założenia był to organizer szkolny, na przybory, ale ja go wykorzystałam we własnym celu;p I sama się zdziwiłam, że aż tyle pomieścił:) chociaż moje zbiory kosmetyczne nie są zbyt okazałe, staram się nie kupować niczego nowego, żeby wszystko zużyć :)
















EWA:)

niedziela, 9 września 2012

lakier zmieniający kolor

słyszałyście o lakierze do paznokci zmieniającym kolor??
bo ja chyba nie :)
dopóki nie zobaczyłam napisu na drzwiach w jednym ze sklepików w moim 'miasteczku rodzinnym'

lakier kosztował ok 5 zł i był dostępny w wielu kolorach (a każdy z nich zawierał dwa odcienie:P)

skusiłam się na ładny niebieski z zielonym








jak to działa?

kiedy jest zimno lakier jest morsko-niebieski, kiedy jest ciepło robi się zielony
bardzo fajny efekt można osiągnąć na dłuższych paznokciach, bo wtedy od ciała od strony palca jest zielony a im dalej i zimniej jest niebieski :P
coś jak tu
postrzeganie kolorów potwierdzone w testach na rodzinie :))))


tutaj widać różnice w kolorze między paznokciami a buteleczką



jeśli chodzi o kryteria typowo lakierowe to lakier dobrze kryje, nie robi smug, ale niestety jego trwałość jest słaba, może potraktowany top coatem trzymał by się lepiej


ja mam ochotę kupić jeszcze w innych kolorach gdzie zmiana była by wyrażniejsza :)

a Wy co myślicie? lubicie takie eksperymenty?

pozdrawiam w tą leniwą niedzielę
Irmina

piątek, 7 września 2012

Makijażowo... na wieczór panieński.

Hej:)

Przedstawiam Wam make up na wieczór panieński, na którym byłam w zeszłą sobotę:)

Oczywiście przepraszam za jakość zdjęć mojego kiepskiego aparatu... a poza tym widać, że zdjęcia robiłam sobie sama... ;/;/






Zawsze lubiłam mocno podkreślone oczy, ale teraz mało się maluję cieniami, do pracy robię tylko kreskę i dość dziwnie się w nim czułam... Niby mi się podobał, ale wyglądałam jakoś inaczej niż zwykle:)


Do makijażu oczu użyłam:
Bazy pod cienie Mary Kay
Cieni Mary Kay: sweet cream, moonstone, denim frost, midnight star, copper glow
Cieni Sleek z paletki Bad Girl: Noir
Tusze do rzęs: Eveline Big Volume Lash, MIYO Super Lash 3 in 1 action


Buźki:)

EWA:)

Ktoś chętny na spódniczkę FIGL? :)

Witam, 
mam do odsprzedania NOWĄ spódniczkę FIGL (z metką!).
Nie była ani razu noszona, przymierzyłam ją tylko jeden raz, bo niestety rozmiar 36 okazał się na mnie za ciasny...;/




Oto ona, kolor jak na zdjęciu, rozmiar 36:) (cena: 40 zł, a kosztowała 75...)

Obwód w pasie: 70 cm, szerokość na końcu: 88 cm, długość: 43 cm.

Zainteresowanych proszę o kontakt na maila: ewaslowinska7@gmail.com

Pozdrawiam i zapraszam:)

EWA:)

czwartek, 6 września 2012

Paletka Urban Decay w rozdaniu!

Witam:)
Zapraszam na rozdanie TUTAJ :)



Nie będę się rozpisywać, szczegóły są w  linku:)

Uważam, że naprawdę warto!:)

Pozdrawiam,

EWA:)

środa, 5 września 2012

Odbudowujące serum do brwi i rzęs Mary Kay "HIT czy KIT"?

Witam Was Bloggerki:)

Chciałam dziś opowiedzieć trochę o dość kontrowersyjnym ostatnio kosmetyku jakim jest Odbudowujące serum do brwi i rzęs Mary Kay...



Co mówi producent?

Piękne rzęsy i gęste brwi w 30 dni dzięki Mary Kay!

Marzysz o gęstych i długich rzęsach? Pomoże ci w tym nowe Odbudowujące serum do brwi i rzęs marki Mary Kay!
Odbudowujące serum do brwi i rzęs Mary Kay zawiera formułę pomagającą polepszyć i udoskonalić wygląd rzęs i brwi. W zaledwie 30 dni pomoże odbudować rzęsy. Będą gęstsze, grubsze i dłuższe, a cienkie i rzadkie brwi staną się bardziej wyraziste. Serum zostało stworzone po to, aby wspomagać odmładzanie i wzmacnianie łamliwych rzęs. Delikatna, bezpieczna, szybkoschnąca i przezroczysta formuła została wzbogacona w silnie działające składniki, które odżywiają, wzmacniają i chronią brwi i rzęsy.
Odbudowujące Serum do Brwi i Rzęs zawiera rewitalizujący kompleks Lash Response™, bogaty w aminokwasy, peptydy i ekstrakt z czerwonej koniczyny. Zapewniają one rzęsom wszystko to, co jest im potrzebne, aby były zdrowe i silne. Produkt został przebadany oftalmologicznie. Jest odpowiedni dla osób noszących szkła kontaktowe oraz dla osób o wrażliwych oczach.
  • Odżywia
  • Chroni
  • Wzmacnia
Odbudowujące serum do brwi i rzęs Mary Kay - cena: 177zł / 4,5ml


Jaka jest moja opinia o tym produkcie?
Powiem szczerze, że kosmetyk ten mnie skusił mimo jak dla mnie gigantycznej ceny... Postanowiłam więc zaszaleć i od 3 miesięcy Serum mieszka w mojej kosmetyczce:)
Aplikacja jest bardzo prosta wystarczy przed snem nałożyć odrobinę kosmetyku na górną linię rzęs i... iść spać:) a w nocy serum zaczyna działać:)
Przede wszystkim moje rzęsy rzeczywiście stały się dłuższe! Niestety nie zrobiłam zdjęcia przed i po kuracji, ale i tak byście nic nie zobaczyły bo mam słaby aparat i moje rzęsy są bardzo jasne. Więc efekt widzę po prostu jak je pomaluję, a efekt jest widoczny uwierzcie:)
Oprócz tego są mocniejsze, zdecydowanie mniej wypadają:)
Na pewno się nie zagęściły! I na pewno nie ściemniały! Tak jak niektórzy o tym obiecują. 
Ja jestem zadowolona, myślę, że jeszcze się skuszę na to serum:)
aha p.s. ja tego serum nie stosuję na brwi, bo mam ich na tyle i są wystarczająco długie:D
Pozdrawiam,
Ewa:)

wtorek, 4 września 2012

zakręcona fryzurka

do tematyki naszego bloga postanowiłam dodać wątek fryzurowy, bo bardzo lubie kombinowąć z nowymi fryzurami, praktycznie codziennie mam inną :P
bardzo lubie oglądać takie posty na blogach i czerpać ispiracje, więc może Wam tez się spodoba

dzisiaj przedstawiam efektowną, ale bardzo prostą fryzurkę, którą właśnie zrobiłam
jeśli się Wam podoba i chcecie wiedzieć jak ją wykonać (no bo w sumie można się domyślić) to dajcie znać :)))










ps. zdjęcia z kamerki bo mój 'aparat' w naprawie
kolejne posty (o ile Wam się ten pomysł spodoba) będą już w lepszej jakości


poniedziałek, 3 września 2012

gradient po raz kolejny

post typowo pokazowy :P
gradient wykonane pacynką, tak jak w poprzednim poście 

GRADIENT NO. 1
modelka: Asia ;)





GRADIENT NO. 2
modelka: Ja :P






pozdrawiam
Irmina
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...