szybki post pokazowy ;)
organizacja biżuterii to nie lada wyzwanie, ja postanowiłam ją przejrzeć, ponaprawiać, powyrzucać zbędne elementy i znaleźć jej wygodne mieszkanko
pierwszym miejscem pobytu moich błyskotek było pudełko kupione przez internet
podejrzewam, że jego przeznaczeniem było przechowywanie śrubek i nakrętek, ale było niedrogie i całkiem fajne; jednak po jakimś czasie zrobiło się za małe, nie miało wystarczająco dużej przegródki na bransoletki, więc kiedy nadarzyła się okazja szybko zarządziłam przeprowadzkę
a okazja to jedno z pudełek z zestawu wędkarskiego jaki mój tata dostał w prezencie
jest większe, przezroczyste (co jest dużym plusem) i można regulować wiekość przegódek poprzez dodawanie, odejmowanie, przesuwanie przekładek, moje przedstawia się tak
wykroiłam sobie jedną ściankę i powstała większa przegródka na bransoletki
pokażę Wam jeszcze moje pastelki, samodzielnie zrobione
wiem, że to nie dzieła sztuki, ale bardzo je lubie więc postanowiłam pokazać ;))
pozdrawiam
Irmina
Irmina
Świetny pomysł. Ja mam podobne pudełko tylko większe na półfabrykanty do wykonywania biżuterii. Brat mi kiedyś kupił i to było właśnie pudełko na śrubki ale mi się sprawdza znakomicie:D
OdpowiedzUsuńTeraz mam 3 pudelka na bizuterię, a chcialabym to wszystko jakos razem ogarnąć. Twoje pudelko mimo dobrej organizacji jakos mi nie podpada.
OdpowiedzUsuńNo popatrz jak ładnie sobie to zorganizowałaś ;) Może i ja sobie sprawię takie pudełeczko ;)
OdpowiedzUsuńJa moją biżuterię trzymam w koszyczku ;D Bardzo fajny pomysł z tymi przegrodami ;DD
OdpowiedzUsuń