czwartek, 30 sierpnia 2012

Maseczka Henna Wax Treatment


podzielę się dzisiaj z Wami moimi opiniami na temat tej odżywki
używałam jej w zeszłym roku ale wykończyłam dopiero niedawno


jest to odżywka - kompres do włosów bardzo zniszczonych


kupiłam ją ze wzglęgu na pozytywne opinie wśród znajomych
do tego cena: kilkanaście złotych za prawie pół kilo produktu była kusząca

***
jak widzicie poniżej sposób użycia jest dość...czasochłonny
trzeba trzymać ją w cieple najlepiej ok pół godziny i dłużej



po pierwszym zastosowaniu efekt był
WOW
miałam wtedy wycieniowane włsoy, dość niesforne i puszące a po zastosowaniu tej odżywki były gładziutkie i mięciutkie i lśniące i lejące i nie wiem co jeszcze :))))

ALE
 w miare stosowania efekt przestał mnie juz tak zachwycać, może po prostu kondycja wlosow sie poprawila i nie bylo widac takiego efektu
włosy bardzo szybko robiły się 'przyklapnięte' i przetłuszczały się szybko
do tego zapach...po prostu nieprzyjemny

 a siedzenie w cieple z czepkiem i ręcznikiem na głowie przez pół godziny, albo podgrzewanie suszarką nie należy do bezproblemowych :/

więcej jej raczej więcej nie kupie, wole zwyczajne odżywki czy maski na końcówki :P

któraś próbowała, jakie wrażenia??
Irmina

środa, 29 sierpnia 2012

RABAT -30 % w CROPP

hej kobietki :)
nie wiem, czy wiecie, czy nie wiecie, ale akcja fajna więc postanowiłam ją rozpropagować 


ja już swój kupon mam ;)
ps. przeczytajcie sobie regulamin, jest krótki a są w nim ważne informacje

pozdrawiam i życzę udanych zakupów
Irmina

poniedziałek, 27 sierpnia 2012

Maskara Essence Get Big Lashes


szukałam niedrogiej maskary z gruuuubą, nie silikonową szczoteczką

i tak natrafiłam na tę maskarę w Super Pharm za cenę 9,99 zł

przedstawia się tak:


jest to jedna z dwóch wersji, druga ma równie dużą szczoteczke ale prostą, ta jest podkręcająca i szczoteszka wygląda tak:


przejdzmy do efektów:

bez tuszu


jedna warstwa





dwie warstwy:







moja opinia:
jestem z niej bardzo bardzo zadowolona, efekt jest właśnie taki jakiego oczekiwałam, porównywalny z Maybelline Collosal Volume
szczoteczka jest duża, ale ładnie wyprofilowana więc aplikacja tuszu nie sprawia żadnych problemów 
tusz nie kruszy się, nie odbija, pozostaje nienaruszony cały dzień

więc jest to mój oficjalny ulubieniec ;)))))

Irmina

edit. pokaże Wam jeszcze ten tusz na rzęsach w moim dzisiejszym makijażu
już dawno nie udało mi się uzyskać takiego efektu :P




sobota, 25 sierpnia 2012

pachnące mydełko cynamonowe własnej roboty

pokaże Wam jak zrobić własne mydełko np. cynamonowe

wykonanie jest proste, ale potrzebny jest 'patent' :P

ja przynajmniej miałam problem z roztopieniem mydła, znalazłam oczywiście w internecie(nie pamiętam gdzie)
mydełko trzemy na tarce, może być na grubych oczkach i wrzucamy do miski, a miskę na garnek z gorącą wodą, moja się gotowała na wolnym ogniu, możemy dolać trochę wody do mydła, żeby topiło się łatwiej, najlepiej cały czas mieszać

ja wymieszałam dwa mydełka: zwykle białe i kosmetyczne biały jeleń (już dość małe i wyschnięte :P)
i do tego dodałam cynamonku i troche żelu BeBauty Bali Spa

a powstałą mase.......wsadziłam w foremki z Biedronki :D




i odstawiłam do zastygnięcia, a oto efekty :





pachną super, nawet jak zastygały na szafie to czułam je w całym pokoju ;))))
jak Wam się pomysł podoba?

Irmina




piątek, 24 sierpnia 2012

maseczka regenerująca Gloria

hej
szybka recenzja maseczki regenerującej 
Gloria

pewnie o niej słyszałyście
ja kupiłam ją w Auchan za ok 5 zł
ale z tego co zaobserwowałam to maseczka wychwalana na blogach wygląda nieco inaczej niż moja


jest w niedużym granatowo-białym opakowaniu

jeśli chodzi o moją opinie to jestem zadowolona, może nie robi cudów, ale za tą cene na pewno kupię ją ponownie, włosy są po niej miękkie i calkiem nieźle radzi sobie z moimi suchymi końcówkami


za tą cenę można wypróbować :)

Irmina

środa, 22 sierpnia 2012

silikonowa bomba do zadań specjalnych

wczęśniej pisałam o tym jak staram się odejść od silikonów
dzięki temu moję włosy nie przetłuszczją się tak bardzo i wierze w to, że odżywiam je teraz skuteczniej niż za pomocą silikonów

są jednak gorsze strony 'bez-silikonowej' pielęgnacji:
moje włosy są teraz puszyste...a nawet zbyt puszyste, końcówki szczególnie się puszą, zwłaszcza po czesaniu, dlatego włoski myje wieczorem i idę spać, rano włosy są już 'wygniecione' i gotowe do noszenia :P

ale czasem potrzebuje mieć gładkie, 'śliskie' włosy zaraz po myciu, dlatego cały czas mam te dwa niżej przedstawione produkty:
szampon i odżywka firmy Cien zakupione w Lidlu, każde za kika złotych (ok 6)


kiedy ich używam?
tak jak w tytule, do zadań specjalnych, czyli najczęściej przed jakimś wyjściem (np. w sobote)
kiedy myje włosy tego samego dnia i chcę żeby były gładkie i lśniące
(niestety przy mojej obecnej pielęgnacji taki efekt prosto po myciu jest niemożliwy)

co mi dają te produkty?
po zastosowaniu szamponu i odżywki i wysuszeniu włosów na szczotce są one naprawdę głądkie, takie 'ciężkie' i wyglądają bardzo korzystnie 'na wyjście' :)
są też oczywiście minusy:
jest to jedynie tymczasowy i powierzchniowy efekt za którym stoją silikony
włosy po takiej dawce szybko też się przetłuszczają i potrzeba kilku bez-silikonowych myć, żeby wszystko spłukać :)

***
w moim przypadku jest to metoda powiedziała bym 'awaryjna', stosuje ją bardzo rzadko, tylko wtedy kiedy chce żeby moje włosy byly 'ready to go' zaraz po myciu :)))

być może któraś z Was przetestuje ten sposób 'na wielkie wyjście'
buziaki :***

Irmina

poniedziałek, 20 sierpnia 2012

BeBeauty Bali Spa czyli mój Biedronkowy ulubieniec pod prysznic


uważam, że żel pod prysznic to coś za co nie warto przepłacać
wymagam od produktu tego typu tylko żeby się pienił i ładnie pachniał
do tej pory używałam tej kremowej serii z Biedronki, ale ostatni, czyli witaminowy mnie zawiódł

więc tym razem padło na Żel BeBeauty z serii Spa 
z solą morską z wyspy Bali
z aloesem i ekstraktem perłowym
cena: ok 5 zł






nie jest to typowy peeling, więc drobinek nie jest bardzo dużo, ale to nie problem
czuć je podczas aplikacji, przyjemnie masują ;)
pachnie naprawdę pięknie i świezo, a po użyciu pachnie nim cała łazienka



tak więc krótko i na temat 
JESTEM NA TAK

polecam wypróbować
Irmina

sobota, 18 sierpnia 2012

troche inny gradient

witam Was sobotnio i (przynajmniej u mnie) słonecznie ;)

i przedstawiam mój 'troche inny gradient'


jego inność polega na użyciu matowego i brokatowego lakieru



brokatowy fiolet z Wibo nakładałam pacynką i było to bardzo wygodne




całość wyszła...hmmm ciekawie :P




kisses :***
Irmina

czwartek, 16 sierpnia 2012

Puder brązujący Vipera + mix

;)

oooooj ten puder jak widać swoje przeszedł


w trakcie użytkowania oderwało się wieczko i się połamał
nie skończyłam go bo mimo, że był fajny to niestety zawiera drobinki brokatu i nie bardzo nadaje się na dzień :/
widać je na zdjęciu



poza tym efekt fajny

moja ogólna opinia na jego temat: standardowy brązer (niby matowy, ale z drobinkami), dobry do podkreślenia kości policzkowych, szczególnie na wieczór

***
miałam też inny puder brązyjący, który z kolei był trochę za jasny i nie było go zbytnio widać
też połamany

dlatego postanowiłam je pomieszać ;)))

obecnie jest pokruszony, ale jest w Warszawie i zdjęcia nie mam


w efekcie uzyskałam takie coś

więcej było tego jaśniejszego, więc mieszanka daje delikatny efekt brązująco-rozświetlający


he he chyba nic nie widać, ale na żywo widać naprawdę delikatny efekt i nie sposób z nim przesadzić
można użyć także na dekold i gdzie tam trzeba, żeby rozświetlić :)

kombinujecie tak czasem z pudrami, brązerami?
Irmina

środa, 15 sierpnia 2012

Maybelline Super Stay 10 h Tint Gloss


Witam Was Dziewczyny:)

Dziś o trwałej pomadce/błyszczyku 

Maybelline Super Stay 10 h Tint Gloss





Ja posiadam kolor numer 190 Lasting Pink :)




Co do samego błyszczyka, dla mnie kolor jest troszkę ciemny, mimo, że ja lubię kolory widoczne na ustach, 'nudziaki' się dla mnie nie nadają:)

Po nałożeniu błyszczyk lekko jakby 'zastyga' na ustach, ale pozostają trochę lepkie.

Ma faktycznie dużą trwałość, to trzeba mu przyznać:) Nie wytrzymuje 10 godzin chyba, żebyśmy siedziały przez 10 z bezruchu i nic nie mówiąc;p;p ale ma większą żywotność niż zwykłe błyszczyki:)

Ponadto, słabo się odbija, tzn., nie pozostawia śladów po pocałunkach a także na kubkach, kiedy pijemy:) 
a jeśli pozostawia, to bardzo małe:)

Duży plus za nowatorski aplikator, nakłada odpowiednią ilość pomadki i można nim dokładnie umalować usta, bo jest wąski:)

Minusem jest na pewno cena, czyli 25,49 zł/10,5 ml
Jak na błyszczyk, to wciąż sporo...

Ja jestem zadowolona z niego:)

Czy go kupię ponownie? Nie wiem...;p Może, ale spróbuję innego koloru:)

I jeszcze fotki z błyszczykiem Maybelline na ustach:)






Co myślicie?:)


Buziaki

EWA:)
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...