Hej:)
Przedstawiam Wam make up na wieczór panieński, na którym byłam w zeszłą sobotę:)
Oczywiście przepraszam za jakość zdjęć mojego kiepskiego aparatu... a poza tym widać, że zdjęcia robiłam sobie sama... ;/;/
Zawsze lubiłam mocno podkreślone oczy, ale teraz mało się maluję cieniami, do pracy robię tylko kreskę i dość dziwnie się w nim czułam... Niby mi się podobał, ale wyglądałam jakoś inaczej niż zwykle:)
Do makijażu oczu użyłam:
Bazy pod cienie Mary Kay
Cieni Mary Kay: sweet cream, moonstone, denim frost, midnight star, copper glow
Cieni Sleek z paletki Bad Girl: Noir
Tusze do rzęs: Eveline Big Volume Lash, MIYO Super Lash 3 in 1 action
Buźki:)
EWA:)
cudny kolorek:)
OdpowiedzUsuńgrrrrrr :P
OdpowiedzUsuńI.
ładne kolory i całościowo też się fajnie prezentuje :)
OdpowiedzUsuńmakijaz jest przepiękny! pasuje Ci;) na wieczór jak najbardziej;) a co to za cienie?
OdpowiedzUsuńPrawie wszystkie to Mary Kay, opisałam niestety tylko z nazwy;/ i czarny ze sleeka:)
UsuńE.
Też w 2 tygodnie temu balowałam na takiej imprezie ale makijaż miałam w różu wykonany
OdpowiedzUsuńpiękny makijaż ;)
OdpowiedzUsuńbardzo ładny makijaż, podoba mi się ;)
OdpowiedzUsuńja w niebieskim nie wyglądam fajnie :)
OdpowiedzUsuńjestem baeznadziejna w makijażach, ałe ładnie dobrałaś kolory ;)
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie Ci wyszedł;)
OdpowiedzUsuńdziękuję:):*
OdpowiedzUsuńładny niebieski, aczkolwiek w moim przypadku - nie jestem kompletnie stworzona do odcieni niebieskiego:<