ciekawość i chęć eksperymentów zwyciężyła po raz kolejny
moim celem było przyciemnienie rzęs, żeby bez makijażu były wyraźniejsze i bardziej widoczne
Henna Venity ma forme żelu-pasty i pracuje się z nią o wiele fajniej niż z tą w proszku
w opakowaniu znajdziemy wszystko co potrzebne:
tubka z kremem
aktywator
szpatułka
szablony do brwi
płatki pod oczy
zródło: venita.com.pl
więcej informacji tutaj
***
a teraz procedura jak szybko i sprawnie wykonać zabieg:
na powieki i pod oczami nakładamy krem, najlepiej tłusty i umieszczamy pod oczami płatek z zestawu (bedzie się trzymal na kremie)
mieszamy krem z tubki z aktywatorem w miseczce za pomocą dołączonej szpatułki
bierzemy spiralkę do rzęs (u mnie ze starego tuszu) i pokrywamy masą
no i malujemy rzęsy jak maskarą
uwierzcie to wcale nie jest trudne, ani niebezpieczne (przy pierwszej aplikacji krem dostał mi się do oczu, ale wytarłam i nic więcej się nie działo)
oczywiście wcześniej mozna a nawet trzeba wykonać póbe uczuleniową
w efekcie rzęsy są czarne i bardziej wyraźne bez makijażu
efekt bedzie tym fajniejszy im jaśniejsze macie naturalne rzęsy
więc blondynkom o jasnych rzęsach polecam wypróbować
nie bójcie się, to naprawdę łatwe :)))
Irmina
Chyba by mi się coś takiego przydało przy moich jaśniutkich rzęsach;/
OdpowiedzUsuńE.
wypróbuj, ja jestem zadowolona ;)
UsuńI.
moja siostra robiła sobie również henne i równiez poleca:)
OdpowiedzUsuńNo to trzeba będzie poeksperymentować :)
OdpowiedzUsuńtrzeba sie sprawdzic i zrobic sobie henne samemu...;)
OdpowiedzUsuń