miałam przyjemność testować kosmetyki firmy Mariza
pierwszym produktem jaki wpadł w moje rączki było masło do ciała....powąchałam...i sie zakochałam :)
zwykle nie jestem fanką maseł ale to jest obłedne, kiedy tylko się nim posmaruje, choćby tylko ramiona słysze 'mmm...co tak ładnie pachnie?' :)
masełko mieści się w słoiczku typowym dla maseł
Irmina
w środku znajdziemy cudownie pachnący produkt o konsystęcji...budyniu? :P
aplikacja jest bardzo przyjemna, masło jest gęste, ale dobrze się rozsmarowuje, pozostawia skóre przyjemnie nawilżoną a zapach utrzymuje się naprawde długo :)
stosowanie tego masła to prawdziwa przyjemność więc polecam ;))))
Irmina
Właśnie na nie czekam :) mam nadzieję, że zapach mi także przypadnie do gustu :)
OdpowiedzUsuńzapach musi byc genialny :)
OdpowiedzUsuńjaki to ma kolorek i gestosc jak lubie:) o zapachu juz nie pisze bo pewnie jest bajeczny.
OdpowiedzUsuńpatrząc na same zdjęcia aż prawie czuć ten zapach:D
OdpowiedzUsuńNie miałam tego masełka ale chętnie bym je przetestowała ;)
OdpowiedzUsuń