Hey:) za namową Irminy przedstawię makijaż chabrowy wykonany cieniami Inglot:) Nie jest zbyt skomplikowany, ale sypki pigment jest trudny do nałożenia.
Oto zdjęcia już zrobionego makijażu:
Na górną powiekę od wewnętrznego kącika nakładam sypki pigment Inglot nr 72.
Następnie w zewnętrznym kąciku nakładam matowy cień szary/grafitowy (bliżej nieokreślony:) - Matte nr 376
Dolną powiekę podkreślam perłowym fioletem - Pearl nr 445.
Może akurat tutaj ten makijaż nie wyszedł tak dokładnie (bo bardzo się spieszyłam, robiąc go), ale kolory, którymi jest wykonany są bardzo ładne, szczególnie ten chabrowy pigment:) Tylko, że strasznie się sypie;/ Kosztuje ok 35 zł. Natomiast dwa pozostałe to cienie, które można kupować do paletek, kosztują tylko 10 zł:)
Oczy są pięknie podkreślone, na jakąś imprezę to świetny make up:) Ale bez bazy się nie obejdzie:)
Pozdrawiam i czekam na propozycje makijaży od Was:)
Ewa:)
rzeczywiście kolorek bardzo ładny ;) ja bym jeszcze go zestawiła z jakimś kolorkiem i bylo by idealnie na imprezę ;)
OdpowiedzUsuńco do sypkich cieni to mam kilka i jak kupialm tak leza od czasu do czasu ale to naprawde rzadko uzywam strasznie sie je naklada i zawsze przy aplikacji zsypuja mi sie na policzka.
Ja mam na to sposób, ale pracochłonny;/ zaczynam makijaż "od końca", czyli od make up'u oczu:) i właśnie wszystko, co mi się osypie ścieram płynem do demakijażu. I dopiero, jak umaluje oczy, to nakładam bazę pod podkład, podkład, puder i wykańczam makijaż. Zajmuje więcej czasu, ale wtedy jakoś lepiej sobie poradzić z tymi cieniami:) Kupiłabym taki chabrowy cień prasowany, ale nie mogę znaleźć takiego właśnie koloru, a ten jest naprawdę śliczny:)
OdpowiedzUsuń