szybka recenzja podkładu firmy
Lovely
Make- up bllliance
for all kinds of skin
jego konsystencja jest dość rzadka, lejąca
przy użyciu pedzla fajnie, bezproblemowo się rozprowadza
ale efekt na twarzy jest juz średni
jeśli nałożymy go niewiele to krycie pozostawia wiele do życzenia, jeśli chcemy nałożyć go więcej powstają smugi i trzeba się napracować, żeby go wklepać
zdjęcie po nałożeniu przed wklepaniem |
tutaj, po lewej stronie widzicie poziom krycia, ktory przy większej ilosci jest ok, ale wydaje mi się, że efekt jest nienaturalny |
tutaj już podkład nałożony na calą twarz i nieco 'wpracowany'
podkład ma nieco silokonową formułę, pozostawia błyszczącą warstwę, która wymaga przypudrowania
kolejną wadą jest to, że tajemniczo znika z twarzy już po bardzo krótkim czasie
ogólnie nie jest źle, jest to podkład rozświetlający, więc jeśli ktoś szuka delikatnego, naturalnego 'mokrego' efektu to może się spodobać
(ja szukam stanowczo bardziej 'satynowego' pudrowego wykończenia)
według opisu jest on przeznaczony dla każdego rodzaju skóry, ale uważam, że posiadaczki tłustej cery by się z nim nie polubiły
podsumowując dla mnie średniak, na pewno więcej nie kupię!
Irmina
Nie lubię jak podkład zostawia błyszczącą warstwę,nie dla mnie :/
OdpowiedzUsuńJa nie lubię jak się mocno podkład leje. Wolę jak jest dość zbity ale też nie za bardzo. Do tego...zgubiłam pędzel do podkładu :|
OdpowiedzUsuńMam tłustą cerę więc ten podkład odpada!
OdpowiedzUsuńfaktycznie koncowy efekt wyglada jakby ktos dopiero co skonczyl niezly trening cardio :D
OdpowiedzUsuńa co do kanadyjskiego glossybox, to sie baaardzo pogorszyl, zastanawiam sie nawet czy nie zrezygnowac, bo caly czas dostaje jakies pianki i lakiery do wlosow ktorych w ogole nie uzywam....
ojejeku, zdecydowanie nie dla mnie...straszxnie się swieci
OdpowiedzUsuńNie dla mnie :( Ja świeceniu mówię stop!
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
UsuńWypróbuj podkład Kobo Matt! One mają bardzo satynowe wykończenie, trzymają się twarzy przez cały dzień (mam tłustawą cerę - nic nie znika), a firma Kobo ma szeroki wachlarz kolorów! Kosztują chyba 22 zł, ale są mega wydajne i mała kropla przykryje całą twarz (krycie mega!) Jak jeszcze się malowałam, to używałam tylko jego (a przetestowałam tysiące...)
OdpowiedzUsuńSuper blog! Pozdrawiam! :* :)