hej wszystkim
najpierw robić - później myśleć to straszna cecha
mam nadzieje, że dzięki moim doświadczeniom Wam będzie łatwiej :))))
od jakiegoś czasu chciałam grzywkę
mam długie, proste, nie cieniowane włosy które możecie zobaczyć w innych postach
nie miałam grzywki, ale i tak ciągle zakładałam włosy za uszy, bo leciały mi na twarz
niestety nie znam w okolicy żadnego sprawdzonego fryzjera i ogólnie mam problemy z zaufaniem do fryzjerów
więc wczoraj wieczorem złapałam za nożyczki...no i ciach!
efekt?
no i dopiero wtedy zaczęłam szukać w internecie informacji jak obciąć grzywkę w domu (w porę prawda? :P)
niestety, o dziwo, nie było tego wiele
znalazłam dwa filmiki na youtube którymi się z Wami od razu podzielę:
http://www.youtube.com/watch?v=45YGhz2rwvw
http://www.youtube.com/watch?v=vKf9ldz30AE
te filmiki dały mi pojęcie jak obcinać grzywkę, ale musiałam poszukać głębiej, na forach i innych portalach, żeby poradzić sobie z grubą, gęstą grzywką jaką 'chciałam mieć'
oto czego się dowiedziałam i jak to wyglądało w praktyce :)))
1. najpierw musiałam obciąć włosy z długości (ze wszystkich filmikach i poradach jakie znalazłam było to już tylko podcinanie grzywki, która już istniała, dla mnie było to kompletne odcięcie sporej ilości włosów)
2. no i teraz zaczyna się zabawa, czyli trzeba skrócić włosy do pożądanej długości (w poradach często pojawiało się, żeby obcinać włosy na sucho i przy podcinaniu jak najbardziej zgadzam się z tą poradą, jeśli mamy więcej do obcięcia możemy zacząć od mokrych włosów)
tutaj kluczem jest obcinanie włosów pod kątem, robiąc takie ząbki (robimy to warstwami, później możemy wziąć wszystkie włosy i jeszcze poprawić)
w efekcie powinna Wam wyjść gruba pełna grzywka
a) jeśli macie cienkie włosy to na tym wasze obcinanie może się zakończyć, gdyż efekt powinien być zadowalający
b) jeśli lubicie grube grzywki i chcecie żeby podwijały się naturalnie pod spód, to warstwa spodnia powinna być odrobinkę krótsza
c) jeśli macie dużo włosów, a mimo to chcecie żeby grzywka była lekka to potrzebny nam jest kolejny krok
3. ta procedura jest pewnym rodzajem 'piórkowania' i daje efekt podobny do 'degażowania'
otóż w tej technice nożyczki trzymamy zupełnie pionowo, możecie to zobaczyć na tym filmiku:
http://www.mporady.pl/jak-samodzielnie-obciac-grzywke.html
czyli kładziemy nożyczki pionowo dokładnie tak jak rosną włosy i tniemy, za jednym pociągnięciem utniemy zaledwie kilka włosków
i tak kontynuujemy aż grzywka będzie wystarczająco lekka
(na tym etapie możecie uczyć nożyczek do degażowania, tak też robi wielu fryzjerów, ale mam wrażenie, że ta technika jest lepsza :))
a oto i efekt końcowy:
wiecie co?
jak na pierwszy raz to jestem z siebie dumna i zadowolona :)
i świadczy to również o tym, że nie jest to aż takie trudne no i da się zrobić grzywkę w domu, bez większych umiejętności i bez wydawania forsy na fryzjera :)))))
mam nadzieje, że ten post Wam pomoże
życzę wiary w siebie i powodzenia
Irmina