piątek, 15 marca 2013

Kok z dobierańcami

hej
nie bedzie to typowy
step by step
gdyż, kiedy robie fryzure przed wyjściem z domu nie mam czasu na robienie zdjęc, a zresztą robienie takich zdjęć samemu jest niewygodne i praktycznie nie możliwe :P

tak więc
dzielimy włosy na trzy partie
1 - środek od czoła do karku
2,3 - po bokach

no i pleciemy trzy dobierańce
zarówno po bokach jak i od góry



pleciemy do końca


ze środkowego warkocza formujemy koczek i przypinamy wsuwkami
pozostałe dwa warkoczyki zawijamy dookoła tego koczka i przypinamy
lakierujemy i gotowe

efekt przedstawia się tak:




jak Wam się podoba?

buziaki
Irmina

niedziela, 10 marca 2013

jak obciąć grzywkę w domu - czyli co ja narobiłam??!!

hej wszystkim
najpierw robić - później myśleć to straszna cecha
mam nadzieje, że dzięki moim doświadczeniom Wam będzie łatwiej :))))

od jakiegoś czasu chciałam grzywkę
mam długie, proste, nie cieniowane włosy które możecie zobaczyć w innych postach
nie miałam grzywki, ale i tak ciągle zakładałam włosy za uszy, bo leciały mi na twarz
niestety nie znam w okolicy żadnego sprawdzonego fryzjera i ogólnie mam problemy z zaufaniem do fryzjerów
więc wczoraj wieczorem złapałam za nożyczki...no i ciach!
efekt?


no i dopiero wtedy zaczęłam szukać w internecie informacji jak obciąć grzywkę w domu (w porę prawda? :P)
niestety, o dziwo, nie było tego wiele

znalazłam dwa filmiki na youtube którymi się z Wami od razu podzielę:
http://www.youtube.com/watch?v=45YGhz2rwvw
http://www.youtube.com/watch?v=vKf9ldz30AE

te filmiki dały mi pojęcie jak obcinać grzywkę, ale musiałam poszukać głębiej, na forach i innych portalach, żeby poradzić sobie z grubą, gęstą grzywką jaką 'chciałam mieć'

oto czego się dowiedziałam i jak to wyglądało w praktyce :)))

1. najpierw musiałam obciąć włosy z długości (ze wszystkich filmikach i poradach jakie znalazłam było to już tylko podcinanie grzywki, która już istniała, dla mnie było to kompletne odcięcie sporej ilości włosów)



2. no i teraz zaczyna się zabawa, czyli trzeba skrócić włosy do pożądanej długości (w poradach często pojawiało się, żeby obcinać włosy na sucho i przy podcinaniu jak najbardziej zgadzam się z tą poradą, jeśli mamy więcej do obcięcia możemy zacząć od mokrych włosów)
tutaj kluczem jest obcinanie włosów pod kątem, robiąc takie ząbki (robimy to warstwami, później możemy wziąć wszystkie włosy i jeszcze poprawić)


w efekcie powinna Wam wyjść gruba pełna grzywka


a) jeśli macie cienkie włosy to na tym wasze obcinanie może się zakończyć, gdyż efekt powinien być zadowalający
b) jeśli lubicie grube grzywki i chcecie żeby podwijały się naturalnie pod spód, to warstwa spodnia powinna być odrobinkę krótsza
c) jeśli macie dużo włosów, a mimo to chcecie żeby grzywka była lekka to potrzebny nam jest kolejny krok

3. ta procedura jest pewnym rodzajem 'piórkowania' i daje efekt podobny do 'degażowania'
otóż w tej technice nożyczki trzymamy zupełnie pionowo, możecie to zobaczyć na tym filmiku:
http://www.mporady.pl/jak-samodzielnie-obciac-grzywke.html

czyli kładziemy nożyczki pionowo dokładnie tak jak rosną włosy i tniemy, za jednym pociągnięciem utniemy zaledwie kilka włosków
i tak kontynuujemy aż grzywka będzie wystarczająco lekka




(na tym etapie możecie uczyć nożyczek do degażowania, tak też robi wielu fryzjerów, ale mam wrażenie, że ta technika jest lepsza :))

a oto i efekt końcowy:







wiecie co?
jak na pierwszy raz to jestem z siebie dumna i zadowolona :)
i świadczy to również o tym, że nie jest to aż takie trudne no i da się zrobić grzywkę w domu, bez większych umiejętności i bez wydawania forsy na fryzjera :)))))

mam nadzieje, że ten post Wam pomoże
życzę wiary w siebie i powodzenia

Irmina

sobota, 9 marca 2013

Krem do depilacji - Bielenda - Vanity


 KREM DO DEPILACJI
Bielenda
VANITY
ekspresowy - z bawełną




 wiedziałam, że mam gdzieś zdjęcia, więc oto i jest recenzja
jest to krem do cery suchej i wrażliwej

w ekspresowe działanie żadnego kremy nie wierze, dla mnie 3 czy 5 minut to stanowczo za mało, najczęściej trzymam go ok 10 minut



w komplecie dostajemy fajną, różowiastą szpatułkę która radzi sobie bardzo dobrze


tubka jest wygodna, miękka, ale otworek jest moim zdaniem troche za duży, krem jest rzadki więc potrafi wylecieć za dużo


 sam krem jak wspomniałam jest dość rzadki, przez co zdarza się coś upaprać (przynajmniej mi), ja wole go nakładać ręką ale mimo to zdarza się, że kapie :/


ale jeśli chodzi o działanie to jest jak najbardziej ok
nie podrażnia, spełnia swoje zadanie
nie pamiętam ile kosztował, ale jakoś niedużo
więc jak najbardziej jest godny polecenia
:))))))))))

pozdrawiam i życze miłej soboty
Irmina
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...